Ciekawa dyskusja.
Niemniej jednak trzeba zwrócić uwagę na fakt, że to co pokazuje komputer to tylko jego "wyobrażenie" na temat ilości paliwa, jakie spala silnik (można to kalibrować poprzez obserwacje rzeczywistego spalania, w klasterze). Czynników jest tak wiele, że nie da się tego przewidzieć. Zakładam, że wszystkie nasze dyskusje oparte są na wartościach mierzonych przez tankowanie. W rzeczywiści wartości wskazywane na postoju (w czasie jazdy też) mogą różnic się znacząco, przykładowo: 0,6l/h, po przestawieniu wałka o 5 stopni (wciąż w granicach specyfikacji producenta, to samo paliwo, temp. silnika, ten sam dzień pomiaru): 1l/h. Zużycie w czasie jazdy (wg. komputera): ok 10-15% większe. Jak zatankuje cały zbiornik będę wiedział, jak to się ma do rzeczywistości.
Niemniej jednak trzeba zwrócić uwagę na fakt, że to co pokazuje komputer to tylko jego "wyobrażenie" na temat ilości paliwa, jakie spala silnik (można to kalibrować poprzez obserwacje rzeczywistego spalania, w klasterze). Czynników jest tak wiele, że nie da się tego przewidzieć. Zakładam, że wszystkie nasze dyskusje oparte są na wartościach mierzonych przez tankowanie. W rzeczywiści wartości wskazywane na postoju (w czasie jazdy też) mogą różnic się znacząco, przykładowo: 0,6l/h, po przestawieniu wałka o 5 stopni (wciąż w granicach specyfikacji producenta, to samo paliwo, temp. silnika, ten sam dzień pomiaru): 1l/h. Zużycie w czasie jazdy (wg. komputera): ok 10-15% większe. Jak zatankuje cały zbiornik będę wiedział, jak to się ma do rzeczywistości.
Komentarz